256 odczyty

Jak ambitny plan produkcyjny Apple w USA o wartości 500 miliardów dolarów wpływa na perspektywy firmy na Wall Street?

przez Dmytro Spilka4m2025/03/05
Read on Terminal Reader
Read this story w/o Javascript

Za długo; Czytać

Czy duża inwestycja w zwiększenie potencjału produkcyjnego USA może zwiększyć jego długoterminową atrakcyjność dla inwestorów?
featured image - Jak ambitny plan produkcyjny Apple w USA o wartości 500 miliardów dolarów wpływa na perspektywy firmy na Wall Street?
Dmytro Spilka HackerNoon profile picture

Może to być największa akcja na świecie pod względem kapitalizacji rynkowej, ale Apple najwyraźniej nie siedzi bezczynnie, ponieważ cła zagrażają wynikom finansowym giganta technologicznego. Czy duża inwestycja w zwiększenie jego zdolności produkcyjnych w USA może zwiększyć jego długoterminową atrakcyjność dla inwestorów?


Apple (NASDAQ: AAPL) zamierza zainwestować ponad 500 miliardów dolarów w USA w ciągu najbliższych czterech lat, rozpoczynając od nowej, zaawansowanej technologicznie fabryki w Teksasie.


Co najważniejsze, firma spodziewa się, że w wyniku tej inicjatywy powstanie 20 000 nowych miejsc pracy, przy czym wiele nowych stanowisk pojawi się w obszarach badań i rozwoju, oprogramowania i sztucznej inteligencji (AI).


Chociaż informacje Apple na temat tego, na co dokładnie trafi te 500 miliardów dolarów, były mniej jasne (liderzy technologiczni stwierdzili, że kwota ta obejmuje wszystko, od wydatków na dostawców po produkcje Apple TV+), dyrektor generalny Tim Cook stwierdził, że posunięcie to podkreśla optymistyczne nastawienie firmy do przyszłości amerykańskiej innowacyjności.


Oświadczenie Apple pojawiło się zaledwie kilka dni po spotkaniu Cooka z prezydentem Donaldem Trumpem, który od dawna twierdzi, że priorytetowo traktuje inwestycje korporacyjne w USA.


Inwestycja ma na celu stworzenie nowej fabryki o powierzchni 23 tys. metrów kwadratowych w Houston w Teksasie. Będzie się ona koncentrowała na produkcji serwerów Apple Intelligence AI, które dotychczas były wytwarzane poza Stanami Zjednoczonymi.


Z tego powodu obserwatorzy zasugerowali, że wydatki Apple zostały spowodowane wprowadzeniem wysokich taryf handlowych między USA a Chinami. Ale co to oznacza dla perspektyw AAPL na Wall Street?

Żeglowanie po wojnach handlowych

William Kerwin, starszy analityk ds. akcji w Morningstar, zasugerował, że plan wydatków Apple jest strategia bezpośrednia aby uzyskać zwolnienie z ceł na import z Chin. Ponieważ prawie 70% iPhone'ów firmy jest produkowanych w Chinach, perspektywa dodatkowych 10% ceł na import może poważnie utrudnić potencjał wzrostu Apple podczas drugiej prezydentury Trumpa.


Apple wyraźnie wie, jak obchodzić zwolnienia Trumpa i udało mu się uzyskać zwolnienie podczas pierwszej kadencji prezydenta. To sprawia, że moment niedawnego ogłoszenia jest szczególnie wymowny i może pomóc firmie uzyskać dodatkowe zwolnienia, aby uniknąć ceł na inne importy spoza Chin.


Gotowość Trumpa do nagradzania organizacji, które dokonują znaczących inwestycji w Stanach Zjednoczonych, została podkreślona jego oświadczeniem, w którym prezydent-elekt stwierdził, że każda osoba lub firma inwestując co najmniej 1 miliard dolarów w kraju otrzymają „w pełni przyspieszone zatwierdzenia i pozwolenia”.


Kontrowersyjne stanowisko prezydenta rozszerzające gest na „wszystkie pozwolenia środowiskowe” dodatkowo potwierdza jego stanowisko dotyczące wzrostu za wszelką cenę.


Jednak gotowość Trumpa do wykorzystania taryf jako kluczowego narzędzia negocjacyjnego w kontaktach z partnerami handlowymi sprawiła, że coraz więcej wiodących firm z Wall Street ma problemy z utrzymaniem dynamiki.


Od momentu inauguracji prezydenta indeks S&P 500 pozostawał w stagnacji, a wprowadzenie taryf skłoniło firmy do ponownego przemyślenia sposobu, w jaki zarządzają swoimi łańcuchami dostaw.


„Polityka handlowa Trumpa prawdopodobnie doprowadzi do znaczących zmian na rynkach globalnych i głęboko wpłynie na amerykańskie branże zorientowane na eksport” – wyjaśnił Maxim Manturov, szef badań inwestycyjnych w Freedom24. „Chociaż cła mogą chronić niektóre krajowe sektory przed zagraniczną konkurencją w krótkim okresie, mogą również prowadzić do wyższych kosztów dla konsumentów i przedsiębiorstw ze względu na wyższe ceny importowanych towarów”.


„W rezultacie firmy, które ponoszą wyższe koszty produkcji, mogą mieć trudności z osiągnięciem marży zysku, jeśli nie będą mogły przerzucić tych kosztów na konsumentów, nie tracąc przy tym udziału w rynku”.


Sugeruje to, że strategia Apple polega na ominięciu potencjalnej wojny handlowej USA poprzez inwestowanie w krajową produkcję jako gałązkę oliwną dla prezydenta. Ten ruch może pomóc w promowaniu większej przewagi rynkowej, podczas gdy inni liderzy Wall Street walczą o uspokojenie agresywnego stanowiska Trumpa w sprawie taryf.

Czy jabłko jest dojrzałe do zerwania?

W wynikach finansowych za pierwszy kwartał roku obrotowego firma Apple poinformowała o wzroście przychodów w kwartale grudniowym o 4% w ujęciu rok do roku do 124,3 mld dolarów, podczas gdy iPhone przychody spadły o 1% w tym samym okresie do 69,1 miliardów dolarów.


Słabnący cykl wzrostu sprzedaży iPhone'a pozostaje punktem spornym dla firmy i wydaje się, że skuteczne wdrożenie funkcji sztucznej inteligencji będzie miało kluczowe znaczenie dla odzyskania utraconej pozycji na globalnym rynku smartfonów.


Mimo to plan Apple zakładający zatrudnienie 20 000 nowych pracowników w czasie, gdy co najmniej 95 000 Liczba zwolnień pracowników sektora technologicznego w USA w ciągu ostatniego roku pokazuje, że AAPL to spółka nastawiona na inwestycje w celu wzrostu.


Biorąc pod uwagę, że wielu z tych pracowników zajmuje się badaniami i rozwojem, może to być dobry moment na rekrutację dla firmy, która poszukuje innowacji w zakresie generatywnej sztucznej inteligencji, aby odzyskać utraconą sprzedaż iPhone'ów.


11 lutego AAPL doświadczył wzrostu na Wall Street po tym, jak pojawiła się wiadomość, że Apple zdecydowało się nawiązać współpracę z firmą e-commerce Alibaba (BABA) w celu wprowadzenia usług AI na urządzenia w Chinach, co pokazuje, że inwestorzy podzielają pogląd na temat wartości sztucznej inteligencji.


Dla inwestorów płaski wzrost akcji Apple w pierwszych dwóch miesiącach 2025 r. pokazuje, że akcje spółki zmagają się z poważniejszymi problemami na Wall Street. Jednak w kontekście strategii rozwoju wykraczającej poza komplikacje w łańcuchu dostaw spowodowane cłami Trumpa, akcje spółki mogą okazać się odporne na wahania w drugiej kadencji prezydenta.

Niepewność wpływająca na akcje

Na tym etapie ważne jest, aby powtórzyć, że prezydentura Trumpa charakteryzowała się niepewnością i nieprzewidywalnością. Biorąc pod uwagę słynne, otwarte stanowisko prezydenta w sprawie kluczowych decyzji politycznych, możemy oczekiwać, że S&P 500 pozostanie bardziej zmienny w przewidywalnej przyszłości.


Mając to na uwadze, inwestorzy zainteresowani akcjami AAPL powinni na bieżąco monitorować szerszy obraz makroekonomiczny pod kątem oznak pojawiających się nowych trendów i zmian taryfowych, które mogłyby mieć wpływ na akcje.


Choć przyszłość jest niepewna, proaktywna strategia Apple'a, polegająca na inwestowaniu w produkcję w USA, prawdopodobnie zyska przychylność prezydenta. Patrząc dalej, plan giganta technologicznego o wartości 500 miliardów dolarów może być świetnym środkiem zabezpieczającym przyszłość.

Trending Topics

blockchaincryptocurrencyhackernoon-top-storyprogrammingsoftware-developmenttechnologystartuphackernoon-booksBitcoinbooks